Pielgrzymka rowerowa - Dzień 6 (Dębnik - Borki Wielkie)
Szczegóły
Niedziela była bardzo słoneczna, co trochę zwiększało trud i dodawało barw zmęczonym twarzom pielgrzymów. Dzień swoim programem nie różnił się od poprzednich: czas na wysiłek przeplatał się z czasem modlitwy i skupienia, z chwilami odpoczynku.
Był też dniem dobrego spotkania u księży sercanów, gdzie rzepiniaków przywitał serdecznie także rzepinianin z pochodzenia brat Tomasz Chudziak. Najważniejsze jest to, że jutro Częstochowa, jutro to zmęczenie można położyć u stóp Najlepszej Matki. Spotkanie pragnienia Boga byśmy Go kochali z pragnieniem człowieka, który na tę miłość odpowiada. Jeśli czasami doświadczamy trudności w byciu bliżej Niego, to właśnie Maryja prowadzi nas do Niego najlepiej. To spotkanie wieńczące siedem dni pielgrzymowania, musi być początkiem nowego zawierzenia swojego serca Bogu. Ona jest wzorem ufności, odwagi w powierzaniu się Bożej miłości.
Niedziela była bardzo słoneczna, co trochę zwiększało trud i dodawało barw zmęczonym twarzom pielgrzymów. Dzień swoim programem nie różnił się od poprzednich: czas na wysiłek przeplatał się z czasem modlitwy i skupienia, z chwilami odpoczynku.
